Klacz interesująca się geometrią.
Pegaz
Klacz
| Zajęcia | Geometria
Rysowanie |
|---|
| Rodzina | |
|---|---|
| Dzieci | Haha nie ;-; |
| Rodzice | Silver, Mary |
| Rodzeństwo | Silver Sword |
| Krewni | Snow Sword, Soocer Ball, Patrick |
| Wygląd | ||
|---|---|---|
Grzywa |
Sierść |
Oczy |
| Znaczek | ||
| Koło, Kwadrat i trójkąt wchodzące na siebie. | ||
Anais — klacz, pegaz, ponyfikacja użytkowniczki Natuldusia. 11-sto letnia mieszkanka Ponyville. Klacz interesująca się geometrią. Urodziny obchodzi 12 maja, jak jej autorka. Tworzy "Super Trio" z Viride i Crystal Anubis.
Powstanie[]
Już w okresie szkoły, autorka postanowiła wymyślić swoją ponysonę, ale w głowie miała kompletny brak pomysłów. Postanowiła sięgnąć po stary zeszyt ze starymi OC. Pierwszym kandydującym na ponysonę kucykiem była Melody. Żółty jednorożec z różowo-niebieską grzywą. Autorka nie chciała przeglądać zeszytu dalej, tylko postanowiła, że to ona. Przyjaciółka autorki nie popuszczała i kazała jej oglądnąć zeszyt do końca. Już przy samej końcówce zeszytu, zauważyły one białą klacz, która bardzo spodobała się Agnieszce (tak miała na imię przyjaciółka). Autorka niebyła zbytnio przekonana co do klaczy i stwierdziła, iż tamta do niej pasuje. Przyjaciółki posprzeczały się, aż weszła do pokoju mama autorki. Dziewczyna pokazała jej oba kucyki i spytała się, który bardziej pasuje. Na nieszczęście autorki, pokazała na białą klacz. Po paru chwilach także i autorka zdecydowała, iż to będzie jej ponysona.
Potem po jakimś czasie, White Fire znudziła się autorce i postanowiła zmienić ponysonę. Nie zajęło jej to dużo czasu. Na imię wpadła siedząc i oglądając kreskówki na Cartoon Network. Właśnie emitowali odcinek Gumballa, w którym ukazała się jego siostra, Anais. Autorka zaczęła się zastanawiać, czemu by jej klacz nie mogła mieć tak na imię? Z początku bardzo to nie pasowało do desingu kucyka, ale z czasem autorka się do tego przyzwyczaiła.
Wygląd[]
Klacz to pegaz o smukłej sylwetce i szarej sierści. Jej grzywa jest długa, lekko postrzępiona, turkusowo-czarna.
Bransoletki[]
Cztery bransoletki - różowa, niebieska, żółta, różowa - które nosi na kopytku, kupiła w drugiej klasie, aby zasłonić dużą ranę.
Anais latała sobie nad domem swoich sąsiadów. Niszczyła chmury i oglądała lecące ptaki. Nagle postanowiła szybko polecieć za ptakami. Okazało się, że były to migrujące smoki [1]. Straciła równowagę i spadła. Podniosła się z ziemi i zobaczyła, że jej kopyto jest całe w krwi. Pobiegła do domu, zabandażowała sobie ranę i założyła na to bransoletki. Od tamtego czasu zdejmuje je tylko do kąpieli. [2]
Naszyjnik z serduszkiem[]
Naszyjnik dostała od Crystal Anubis, na znak przyjaźni z Viride i Cry. Nigdy go nie zdejmuje, podobnie jak bransoletek. Wyjątkiem był dzień, w którym Anais dowiedziała się, że jej kuzyn zaginął. Był to dla niej wielki cios i nie myślała co robi.
Przezwiska[]
Klacz zbytnio nie przepada za tym, że każdy mówi do niej Anais. Postanowiła wymyślić sobie przezwiska, takie jak:
- Is
- Anai
- Ana
- Anasi
Osobowość[]
Leniwa[]
Klacz jest naprawdę leniwa i nic nigdy się jej nie chce. Często ma różne pomysły, lecz nie realizuje ich, ponieważ jest strasznie leniwa. Do szkoły się jej nie chce iść, zadań domowych się jej nie chce odrabiać, słowem, nic się jej nie chce, oprócz rysowania. Gdy mama każe jej iść do sklepu o 8:00, jej się zachce o 13:00 :V .
Kreatywna[]
Anais jest bardzo kreatywna. Często ma różne pomysły, które stara się realizować. Jej rysunki najczęściej są pełne detali, co jest właśnie zasługą kreatywności. Wymyśla także swoje piosenki lub różne wierszyki, lecz rzadko się one rymują XD .
Odważna[]
Klacz jest bardzo odważna. Nie boi się takich rzeczy, jak pająki, ciemność, niepokojące odgłosy w środku nocy itp. Zawsze mówi co myśli, co także jest zasługą odwagi. Zawsze stanie w obronie przyjaciół, rodziny i słabszych. Zapisała się na harcerstwo, aby tam "doskonalić" swoją odwagę. Jest dzielna i zawsze ryzykuje, nie boi się go.
Pomocna[]
Is jest bardzo pomocna. Zawsze niesie pomoc, a także oferuje. U niej zawsze można szukać pomocy, zawsze postara się coś przydatnego powiedzieć i dopomóc.
Spokojna[]
Anais jest bardzo spokojna. Problemy rozwiązuje na spokojnie, nie siłą. Nie jest chaotyczna, nie lubi latać jak Rainbow Dash. Gdy ktoś urazi ją, lub jej rodzinę, przyjaciół, także spokojnie załatwi sprawę. Wyjątkiem jest, gdy mówi do kogoś pięćdziesiąt razy to samo, a on nie słucha. Wtedy potrafi się solidnie wydrzeć.
Perfekcjonistka[]
Coś co robi, musi być perfekcyjne, dąży do perfekcji. Przykładem jest rysowanie. Słucha rad innych i z każdym nowym rysunkiem idzie jej lepiej.
Gadatliwa[]
Anais jest bardzo gadatliwa. Potrafi cały czas gadać o takich głupotach, jak na przykład "A wiesz, dlaczego wodospad, się nazywa wodospad?". Przez to mama nie lubi zabierać ją na zakupy. Klacz także często gada do samej siebie. Potrafi prowadzić takie rozmowy nawet dobrą godzinę.
Mówi co myśli[]
Jest z nią tak, że najpierw mówi, a potem myśli. Nigdy nie chowa myśli w sobie, zawsze wyraża swoją opinię i nie boi się tego. Gdy ktoś prosi ją o krytykę, ona mówi dokładnie wszystko, lecz nigdy nikomu nie powiedziała w prost, że jego praca jest brzydka.
Historia[]
Klacz urodziła się w niebogatej, ani nie biednej rodzinie. Jej mama - ziemniak kucyk ziemski z lwim ogonem - pracowała w archiwum, a tata - wysoki, smukły pegaz - pracował przy tworzeniu plastików. Czas spędzała ze swoją matką, która miała wolne w pracy. Na szczęście zarobki ojca były wystarczająco duże, aby rodzina mogła spokojnie żyć.
Mieszkali w bloku nie daleko zamku w Canterlocie. Mała klacz zawsze wychodziła na dwór i patrzyła na bawiące się kucyki. Była bardzo nieśmiała i bała się podejść do nich. Większość czasu spędzała z kuzynem, który mieszkał bardzo blisko niej. Dzieliło ich tylko parę bloków. Mama często namawiała ją, aby podeszła, zapoznała się, lecz nigdy nie słuchała i wracała do zabaw ze swoim kuzynem. Mama klaczy często zastanawiała się, czy Anais poradzi sobie, gdy pójdzie do przedszkola, skoro nie chce się z nikim bawić? Jedynym wyjątkiem, oprócz kuzyna, była klacz Erse. To była jej pierwsza przyjaciółka. Co prawda była o rok starsza, ale dla klaczy nie stanowiło to różnicy. Gdy tylko rodzice pozwolili na wizytę koleżanki, obie były bardzo podekscytowane.
Przedszkole[]
Nadszedł czas, aby mała klacz poszła do przedszkola. Tego dnia przyszła do przedszkola z mamą. Sala była duża, podzielona na dwie części. W pierwszej części stały małe, białe stoliki, a koło nich krzesełka takiego samego wzrostu. Stało tam także biurko, które było o wiele wyższe niż stoliki. Stało na nim pudełko, w którym było pełno różnych długopisów i innych pisadeł, linijek i małych karteczek. W drugiej sali było pole do zabaw i łazienka. Przy ścianach stały pudła z zabawkami. Było ich z sześć lub siedem. Łazienka była duża, na ścianach wisiały haczyki na ręczniki, oraz pojemne umywalki, a na nich mydła w płynie. Na osobnej półce stały kubeczki na szczoteczki do zębów. Gdy mama Anais odeszła, zostawiając klacz w przedszkolu, zaczął się ryk. Klacz wrzeszczała na cały Canterlot, a do tego kopała kopytem w panią. Nauczycielka prosiła o zdyscyplinowanie, lecz jako odpowiedź uzyskała mocniejszy kick. Słysząc te wrzaski, do klasy powróciła Mary.
Mary: Albo się zaraz uspokoisz, albo masz szlaban na laptop do wakacji!
W tej chwili kucyk uspokoił się i lekko skiną głową na swoją mamę.
W przedszkolu było w miarę fajnie. Klacz większość czasu spędzała na zabawach ze swoją najlepszą przyjaciółką. Nauka szła jej bardzo dobrze. Pani bardzo ją polubiła i często wybierała ją do różnych konkursów.
Klasa pierwsza[]
Był zwykły, nudny szkolny dzień. Anais nie zdawała sobie sprawy, jak nudna może być szkoła, ponieważ był to pierwszy dzień szkoły dla całej pierwszej klasy. Tego dnia, przyszła do szkoły z mamą. Zaczęło się uroczyste rozpoczęcie. Kucyki tańczyły, śpiewały i mówiły wierszyki. Małej klaczce bardzo się to spodobało. Gdy rozpoczęcie dobiegło końca, klacz pożegnała się z mamą i podreptała do swojej klasy. Z początku myślała, że ich wychowawczyni jest ogierem, gdyż miała naprawdę krótką grzywę. Za oknem wiał wiatr i padał mocny deszcz. Szara klacz siedziała zaraz przy oknie.
Było juz po "zapoznaniu się z klasą". Każdy znał imię kolegów i koleżanek. Wszystkie kucyki wymieniały się spojrzeniami.
- No dobrze, dzieci! - zaczęła nauczycielka - otwórzmy podręcznik za stronie 24!
Kucyki wysłuchały nauczycielkę i z wielkim hałasem otworzyły podręczniki. Anais podpierała głowę kopytem i lekko spoglądała na siedzącą blisko niej klacz, która wyglądała, jakby miała zaraz się popłakać.
- Pierwsza osoba zacznie czytać! - rozkazała nauczycielka, po czym siadła na krzesło i zaczęła bawić się długopisem.
- K.......O.......T.......N......A......M.....A......C....I......E - przeczytał pierwszy uczeń ; Death Arrow.
Kolejni ucznie czytali dokładnie tak samo. Klacz tego nie zniosła.
- Proszę pani, proszę pani! Ja już umiem czytać!
-W takim razie - nauczycielka spoglądnęła spoza okularów - zacznij czytać....O! Ten długi wiersz ze strony 35!
Kucyk posłuchał nauczycielkę i przeczytał płynnie wierszyk, po czym wzdychnęła i uśmiechnęła się do pani.
-I...jak? Dobrze przeczytałam? Wszystko OK? Dostanę ocenę lub coś w tym stylu? Heem?
- Brawo...- zaczęła zdziwiona nauczycielka patrząc na nią z wytrzeszczem - Od teraz czytasz lekturę "Jacek, Wacek i Pankracek" i co dzień opowiadasz jeden rozdział! Aha, jeszcze zakładasz zeszyt i piszesz tam streszczenia!
Klacz odwzajemniła wytrzeszcz i lekko skinęła głową. Cała klasa patrzyła się na Anais.
- Ekhem! Dzieci! Do nauki! Otwórzcie zeszyt ćwiczeń na pierwszej stronie! Już! - rozkazała nauczycielka.
Kucyki posłuchały jej. Nagle po szkole rozległ się dźwięk dzwonka. Uczniowie wyszli na przerwę.
Zagubiony kucyk nieśmiało podszedł do jednej klaczy, która była całkiem nowa w szkole i siedziała samotnie na ławce.
-Cz-cześć...- przywitała się
Biała klacz z niebiesko-białą grzywą nie odezwała się.
-Cześć - powtórzyła Anais.
Za odpowiedź służył nieśmiały wzrok kucyka.
- Mam na imię Anais, a ty?
- Jestem.....Snow Rose - Klacz podała kopyto.
Nagle rozległ się dźwięk dzwonka. Przerwa dobiegła końca. Na kolejnej lekcji klacze usiadły razem w ławce.
Któregoś dnia White wybrała się do biblioteki Księżniczki Twilight. Już z początku jej uwagę przykuła książka "Magiczne sztuczki i nie tylko". Postanowiła ją wypożyczyć. Gdy wróciła do domu zamknęła się w swoim pokoju i otworzyła książkę.
– Zobaczmy co tu jest... – powiedziała.
Zauważyła zaklęcie "Stań się swoim Alter - Ego", które widocznie się jej spodobało. Postanowiła wypróbować zaklęcie. Pierwsza jej myśl oprócz "What?!" była "Jak ja wyglądam?!". W jej grzywie, zamiast odcieniu turkusu, był krwisty czerwień. Jej sierść była bardziej szara niż zwykle. Zamiast kolorowych bransoletek i naszyjnika z serduszkiem, był gruby bandaż, który widocznie zakrywał ciągle krwawiącą ranę i wisiorek ze złamanym sercem. Anais bardzo się tego przestraszyła. Szybko wybiegła ze swojego pokoju i zeszła na dół. W domu nikogo nie było. Wyszła na dwór. W Ponyville także nikogo nie było. Klacz przestraszona zaczęła szukać zaklęcia odczarowującego. Wypowiedziała słowa. Nagle znowu znalazła się w swoim pokoju. Zbiegła na dół. W kuchni jej mama gotowała obiad, brat grał na PS3, a tata malował pokój. Is poczuła wielką ulgę. Wróciła do biblioteki i oddała książkę.
- Co tak pędzisz? Coś się stało? ZEPSUŁAŚ KSIĄŻKĘ?! - zapytała zezłoszczona Twilight.
- Nie....tylko boję się mnie...
Twilight ze zdziwieniem popatrzyła na lecącą klacz.
Zdobycie znaczka[]
Pewnego dnia, na przełomie klasy trzeciej a czwartej, Anais postanowiła wybrać się do GOK'u [3] na zajęcia z Geometrii. Gdy zajęcia się zaczęły, Mrs. Dumbwoah rozdała każdemu kucykowi po linijce, ekierce i kątomierzu. Zaczęło się rysowanie, mierzenie, uczenie się. Anais bardzo się to spodobało. Zaczęła rysować wiele figur, mierzyć kąty, rysować proste, odcinki, łamane. Pani Dumbwoah dała jej do rozwiązania zadania, które w mig rozwiązała. Na boku klaczy pojawił się znaczek. Kwadrat, kółko i trójkąt, wchodzące na siebie. Klacz zaczęła krzyczeć i skakać po całym pomieszczeniu. Pozostałe kucyki biły jej brawa.
Klasa czwarta[]
Tego dnia pegazica przyszła do szkoły sama. Cieszyła się, że będzie już czas szkoły, że spotka się z koleżankami i była ciekawa, jak wygląda nauka w wyższych klasach najbardziej zdziwiło ją to, że nauczycielką od matematyki jest ciocia Seleny. Na szczęście okazało się, że nauczycielka jest w miarę spokojna i śmieszna, w przeciwieństwie do innych nauczycieli klas 4-6. Początkowo ich wychowawczynią była pani od angielskiego, lecz niestety odeszła, z powodu ciąży. Na jej miejsce wskoczył nauczyciel od polskiego, który zdaniem Anais nie potrafi mówić po Polsku. Słowa "paznokieć, biblioteka, patrzę, nareszcie", nie są po naszym języku. Na szczęście gdy ktoś poprawnie napisze "paznokieć" na teście, nie skreśla i nie uważa tego za błąd ortograficzny.
Nadszedł dzień, kiedy cała klasa przestała lubić ją, Snow Rose, Amelie i Selenę. Był to pewien szkolny rajd. Is ze śmiechem wsiadała do autobusu.
- To będzie najlepszy rajd na świecie!!!
Zaczęło sie od tego, że Big Money i Death Star nieśli plecaki dziewczyną. Lecz Red Heart, nie prosiła ich tylko rzucała plecak i mówiła:
- Weźcie to!!
Snow Rose podeszła do Big'a i powiedziała, że Red go wykorzystuje. Oburzony Big poskarżył się Heart, a ta zarzuciła Snow, że ona chce jej odebrać chłopaka. Red przekonała do siebie całą klasę. Snow i Amelie zostały same. Is i Sel starały się omijać sprawę bokiem, lecz Snow to NPNZ Anais, więc wyszło też na nią. Cała klasa przestała ją lubić. Nawet Arrow. Następnego dnia było jeszcze gorzej. Anais nie miała spokoju i ciągle ją ktoś śledził. Gdy do akcji wkroczył ich nowy wychowawca, od razu kazał podać sobie kopytko i wszystko wróciło do normy. Już po całej sprawie, Red i tak wracała do tamtych czasów. Może dlatego Anais i Red mają złe relacje.
Dzielenie pokoju z bratem[]
Sword miał remontowany pokój, więc wszystkie zabawki, łóżko i stolik były w pokoju Anais. Klacz nie była tym specjalnie zadowolona, ponieważ nie mogła mieć gości, ani zapraszać przyjaciółek. Nie miała miejsca, aby doskonalić swoje umiejętności geometryczne, lub choćby latać. Musieli mieścić się w jej skromnym pokoiku. Koszmar zaczął się dopiero, kiedy jej brat wysypywał zabawki na dywan. W tedy to już nie było miejsca kompletnie na jakąkolwiek czynność. Zostało tylko biurko, na którym chociaż można było rysować. Na szczęście pokój Sword'a szybko został wyremontowany, a pokój Anais w końcu został oczyszczony ze skażonych rzeczy brata.
Zaginięcie kuzyna[]
Był zwykły wiosenny dzień. Wiatr lekko powiewał w pyszczek Anais, która właśnie wracała ze szkoły. Nie był to fajny dzień dla klaczy. Dostała 4 z odpowiedzi przy tablicy z angielskiego, co rzadko się jej zdarza. Klacz dochodziła do domu. Otworzyła drzwi i weszła do przedpokoju. Ściągnęła czapkę i szalik i truchtem pobiegła na górę domu. Siadła do biurka i zaczęła coś bazgrać po kartce. Nagle przez okno zauważyła, że koło drzwi leży list w bardzo starej kopercie. Klacz zeszła na dół i zabrała ze sobą list. Otworzyła go. To, co tam przeczytała, przeszło granice jej wyobraźni.
"Droga Anais,
Pisze do Ciebie Twoja ciocia, Anette.
Ostatnio Twój kuzyn, Patrick, wyjechał do Lasu Everfree.
Do tego czasu nie wrócił...
Martwię się o niego. Mieszkasz blisko tegoż lasu, czy nie zauważyłaś go przypadkiem?
Pozdrawiam, Anette"
White usiadła na krześle. Nie miała pojęcia co zrobić. Jej ukochany kuzyn, który był dla niej jak brat, zaginął. Nie widziała go od 5 lat, gdyż przeprowadził się do najdalszych zakątków Eguestrii. Zaczęła płakać i zastanawiać się, co ma zrobić. Wiedziała. Musi razem ze swoimi przyjaciółkami odnaleźć Patricka...Tylko....Od czego zacząć? Zadzwoniła do WaterSea i Snow Rose. Opowiedziała im o liście i o Patricku. Sea i Snow słuchały z zapartym tchem. Po chwili znajdowały się już przed domem Anai. Klacze weszły do jej domu i zastały ją w ciężkim stanie. Grzywę miała całą rozczochraną, krótką, ponieważ grzywa pali się jej, gdy ma silne uczucia. Jej sierść była cała brudna. Naszyjnik, który dostała od Crystal leżał walnięty na podłogę w kąt. Anais wpadła w depresję. W edycjiii ;-;
Umiejętności[]
Geometria[]
Anais bardzo interesuje się geometrią. Za to dostała swój znaczek. Często chodzi na różne zajęcia, lub konkursy matematyczne. Proste zadania geometryczne rozwiąże bardzo szybko, lecz nad trudniejszymi musi dłużej pomyśleć. Gdy siedzi sama w domu, często otwiera podręcznik do geometrii i czyta różne ciekawostki. Nie wie jeszcze wszystkiego, ale posiada dużą wiedzę na ten temat.
Lot[]
Lot dla klaczy to błahostka. Lata szybko i zwinnie, lecz problemem jest to, że często myli latające stworzenia. W trzeciej klasie pomyliła smoki z ptakami i straciła równowagę, co zdarza się rzadko. Parę razy była na jakimś konkursie lotniczym, ale mało razy zajmowała chociaż 3 miejsce. Jeśli chodzi o klasę, jest jedną z najlepszych, ale jeśli o szkołę, pląta się na szarym końcu.
Rysowanie[]
Klacz interesuje się rysowaniem. Często siedzi i rysuje, zwłaszcza kucyki. Jej rysunki nie są zbyt ładne, ale widać u niej postępy. Próbuje się wzorować na różnych kucykach, między innymi Sweet Draw.
Śpiew[]
Jeśli chodzi o śpiew, jest pół na pół. Rzadko się zdarza, żeby fałszowała przy wysokich dźwiękach. Pani z muzyki sądzi, ze ma wielki talent i wybiera ją do różnych konkursów. Raz nawet śpiewała na apelu w szkole z okazji dnia klaczy [4]. W pierwszej klasie, razem ze swoim zespołem zajęła pierwsze miejsce, śpiewając piosenkę "Dobrze jest być psem". Klacze miały psie uszka, ogony i pyszczki pomalowane na czarno. Swoim urokiem zachwyciły komisję!
Aktorstwo i recytatorstwo[]
Jest to główna umiejętność klaczy, zaraz po geometrii. Klacz bardzo ładnie recytuje, a także potrafi zaakcentować to aktorsko. Często gra główne role w przedstawieniach, najczęściej są to czarne charaktery. Kucyki mówią, że właśnie za aktorstwo i recytatorstwo powinna mieć swój znaczek [5].
Relacje[]
Rodzina[]
Mama[]
Jest przy niej w każdej chwili nie dosłownie xd. Klacz może na nią liczyć. Spędzają ze sobą dużo czasu. Często pomaga jej w zadaniach i przygotowaniach do sprawdzianów. Chociaż klacz często "fuczy" i "strzela fochy" na swoją matkę i tak ją kocha.
Tata[]
Jej kochany tata Silver zawsze służy jej pomocą. Lubią się razem wygłupiać. Klacz podziwia jej tatę, ponieważ praktycznie zawsze jej na wszystko pozwala. Jedyną rzeczą, która nieco irytuje Anais, jest to, że często poprawia wypowiedziane przez nią słowa. W pewnym sensie nawet ma rację bo...mniejsza z tym ;-;
Brat[]
Anais i jej brat mają bardzo dobre relacje. Często sobie pomagają, chociaż często się kłócą. Zazwyczaj są to nie warte kłótni błahostki. Kiedyś Anais musiała dzielić z nim pokój, ponieważ jego był w remoncie. Te czasy były trudne. Zwłaszcza, kiedy Ana miała gości. Nie było miejsca na zabawę lub choćby rysowanie.
Cytaty[]
|
|