Hodowca Magicznych Motylków i Terapeuta
Jednorożec
Ogier
| Wygląd | ||||
|---|---|---|---|---|
Grzywa |
Sierść |
Oczy | ||
| ||||
Darkshall — Jednorożec, ogier. Kucykowy odpowiednik DarkLecramo. Uprzednio praktykował Czarną Magię i był uczniem Czarnoksiężnika Zuula. Po przejściu z powrotem na stronę światła zajmuje się hodowlą magicznych motylków i pracuje w Canterlocie jako terapeuta. Jest synem jednorożca Viciousa, który służy dla Księżniczki Celestii jako jeden z wielu kapitanów straży królewskiej.
Wygląd[]
Jednorożec ma białą grzywę oraz ogon, ciemnoszarą skórę, błękitne oczy oraz niebieski szalik. Jego znaczkiem jest ogromny, biały motyl z czarnymi sercami wypełnionymi białym środkiem.
Dzieciństwo[]
Darkshall urodził się rok wcześniej od Twilight Sparkle w tym samym szpitalu, co ona. Jego mama zniknęła kilka dni po porodzie, przez co Vicious musiał sam zajmować się wychowywaniem syna. Po sześciu latach zaczął chodzić do szkoły magii dla utalentowanych jednorożców. Darkshall w szkole zachowywał się bardzo kulturalnie. Był dla nauczycieli uprzejmy, a dla kolegów z klasy bardzo miły i przyjacielski. Byli jednak tacy, którym nie podobała się dobra natura białowłosego jednorożca. Od momentu, kiedy Darkshall pojawił się w ich szkole starali się ze wszystkich sił go ośmieszyć i poniżyć na oczach całej klasy. Byli to uczniowie, którzy robili w szkole za osiłków i dręczycieli. Śmiali się z niego bez żadnego powodu. Mimo obelg i wyzwisk od najgorszych Darkshall nigdy się przy nich nie popłakał. Przez wszystkie lata w szkole musiał znosić złe zachowanie starszych kolegów ze swojej klasy.
Wycieczka do jaskiń[]
W końcu nastał ostatni dzień przed zakończeniem szóstego roku szkolnego. Darkshall wraz ze swoją klasą wyruszył na wycieczkę do bardzo starych, głębokich i przerażających jaskiń do których nawet najodważniejsi Strażnicy Królewscy bali się postawić swoje kopyta. Legenda głosiła, że podziemne korytarze tych jaskiń nawiedzał duch czarnoksiężnika, który 1000 lat temu próbował pozbawić całą Equestrię miłości oraz wszelkich uczuć i zawładnąć całym światem. Darkshall jednak nie uwierzył w tą historię i bez wahania udał się wraz ze swoją klasą do tych jaskiń. Jednak po jakimś czasie znudziło go chodzenie w kółko po tych samych korytarzach i postanowił sam pozwiedzać jaskinie. Korzystając z okazji odłączył się od grupy i udał do jeszcze dalszych głębin jaskiń. W ślad za nim ruszyli starsi koledzy z klasy.
Odkrycie[]
Po długiej wędrówce przez mroczne korytarze jaskini Darkshall odkrył miejsce, które różniło się znacząco od innych. Wyglądało ono jak komnata zamkowa, ale była bardzo stara. Podłoga była zakurzona, a ściany pokrywały ogromne, zielone kryształy. Na środku pomieszczenia stał w całości wykonany z czarnych kryształów piedestał, na którym znajdowała się księga wypuszczająca dziwne, zielone opary. Zaciekawiony jednorożec podszedł do piedestału i za pomocą telekinezy podniósł leżącą na nim księgę. Otworzył ją i zaczął czytać znajdujące się w niej strony. Wszystkie były na temat Czarnej Magii, która była zakazana w Equestrii. Opisane w niej zaklęcia pozwalały np: pozbawić daną istotę wszelkich uczuć. Oprócz tego były tam też zaklęcia na temat tworzenia kryształów i zmieniania się w cień. Nagle Darkshall zaczął słyszeć czyiś głos. Nerwowo zaczął się rozglądać po pomieszczeniu. Nikogo nie było. Uspokoił się i wrócił do dalszego czytania stron księgi. Gdy ponownie zaczął czytać stronę na temat pozbawiania uczuć zaczął myśleć o tym, jak w poprzednich latach był ośmieszany i raniony przez starszych kolegów z klasy. Mimo, że nigdy się przy nich nie popłakał, to i tak czuł się zraniony. Czasami nie mógł powstrzymać się od płaczu. Z trudem utrzymywał w sobie ból i rozpacz. Ale nie tylko to wywoływało w nim przygnębienie. Nigdy nie miał przyjaciela, z którym mógł spędzać czas. Z czasem jednak zaczął czuć nienawiść do tych, którzy nie rozumieli jego uczuć i sobie z nich kpili. Darkshall znowu usłyszał ten głos. tym razem był o wiele wyraźniejszy, niż poprzednio. Mówił, że mógłby mu pomóc stworzyć świat, w którym nikt nigdy by nie został skrzywdzony oraz odegrać się na tych, którzy się nad nim znęcali. Jednorożec jednak najpierw chciał zobaczyć, z kim rozmawia.
Poznanie Zuula[]
Głos zgodził się i z księgi zaczął wypływać gęsty, zielony dym powoli przybierający postać kucyka. Darkshall cofnął się na bezpieczną odległość. Po zakończeniu przemiany jego oczom ukazał się dorosły jednorożec, który miał ciemnozieloną skórę, zielone błyszczące oczy oraz grzywę zakrywającą jego lewe oko i ogon w kolorze czarnym. Tajemniczy jednorożec przedstawił się jako Zuul i zaczął opowiadać Darkshallowi swoją historię. Okazało się, że to on jest duchem, który nawiedza te jaskinie. W przeszłości był uczniem Starswirla Brodatego oraz jednym z najmądrzejszych jednorożców, które żyły około 1000 lat temu. Opowiedział mu też o tym, że darzył Księżniczkę Lunę uczuciem, które odwzajemniała. Jednak kiedy przeszła na stronę mroku złamała mu serce, gdyż pod postacią Księżycowej Wiedźmy odrzuciła jego miłość. Po tym, jak jego ukochana została wygnana na księżyc popadł w głęboką depresję. Miał tak zranione uczucia, że postanowił się ich wyzbyć. Udało mu się to zrobić z pomocą Czarnej Księgi, która znajdowała się w bibliotece Starswirla. Jednak z powodu pozbycia się własnych uczuć stał się ofiarą Czarnej Magii i postanowił pozbawić Equestrię całej miłości oraz wszelkich uczuć żyjących w niej kucyków i stworzeń. W ciągu roku zdołał pozbawić miłości i uczuć prawie całą Equestrię. Z bezdusznych kucyków uczynił swoich żołnierzy zasilających szeregi jego armii. Dołączyły do niego z własnej, nieprzymuszonej woli ze względu na ich obojętność na wszystko. Gdy Zuul próbował zdobyć zamek dwóch sióstr spotkał przed główną bramą swojego dawnego mistrza Starswirla Brodatego. Między uczniem a mistrzem rozpoczęła się walka, która miała zadecydować o losie całej Equestrii. Zuul powoli wygrywał z Starswirlem, który był już stary i osłabiony. Czarodziej użył resztek sił i rzucił na swojego dawnego ucznia czar, który zmienił jego ciało w ektoplazmę i uwięził go wewnątrz Czarnej Księgi. Klątwa Zuula polegała na tym, że nie mógł wyjść z pomieszczenia w którym była księga. Mógł pojawić się i przemieszczać po pomieszczeniu w zależności od jego rozmiaru przestrzeni. Po wysłuchaniu jego opowieści Darkshall zaczął się ponownie zastanawiać nad jego ofertą. Po chwili namysłu zgodził się, bo spodobała mu się perspektywa świata, w którym nikt by nigdy nie cierpiał. Czarnoskieżnik ostrzegł go jednak, że jeśli pozostanie w Equestrii choć jedno uczucie, to cały plan stworzenia nowego, lepszego świata się nie powiedzie. Darkshall zrozumiał jego ostrzeżenie. Czarnoksiężnik w zamian został jego mistrzem. Pierwszym zaklęciem jakie poznał Darkshall było pozbawienie uczuć danej istoty. Rzucający ten czar jednorożec wystrzeliwał z rogu czarny promień, który pozbawiał ofiarę wszelkiej miłości oraz uczuć. Gdy Darkshall po raz pierwszy zetknął się z Czarną Magią zmienił swój wygląd na bardziej mroczniejszy. Jego grzywa i ogon zmieniły kolor na czarny. Skóra przybrała nieco ciemniejszy kolor. Oczy były barwy ognistej i świecące w ciemności. Rzęsy stały się ciemnoszare a naczyniówka czarna. Jego niebieski szalik zmienił kolor na czarny. Po zakończeniu przemiany Darkshall wrzasnął z bólu tak głośno, że jego echo usłyszeli szukający go starsi koledzy z klasy.
Pierwsze ofiary Darkshalla[]
Gdy dotarli do miejsca, z którego dobiegł potworny wrzask, było strasznie ciemno. Jednorożce użyły magii by oświetlić sobie pomieszczenie, ale jedyne, co wtedy widziały to ich własne twarze. Nagle zaczęli słyszeć śmiech dobiegający z mroku. Po chwili zmienił się w głos mówiący im, że byli okrutni wobec słabszych i powinni za to zapłacić. Trójka jednorożców rozpoznała ten głos. To był Darkshall. Zaczęli się z niego śmiać. Nie wierzyli, że taki słabeusz jak on może im zrobić coś takiego, co wywołałoby u nich zmianę na lepsze. Gdy przestali się śmiać jeden z nich kazał się pokazać. Ten zgodził się i z mroku wyłoniły się przerażające, ogniste oczy. Cała trójka skamieniała z przerażenia. Oczy obserwowały ich każdy ruch i pojawiały się tam, gdzie oni patrzyli. Po chwili z ciemności wyłonił się również biały uśmiech wypełniony ostrymi jak brzytwa zębami. Nagle jednorożce poczuły, że coś zaczyna z nich wyssywać wszelkie emocje, nie licząc strachu. Darkshall rzucił na nich zaklęcie pozbawienia uczuć. Gdy skończył, cała trójka wybiegła ze strachu z mrocznego pomieszczenia, w którym po chwili znowu pojawiło się światło. Zuul był pod ogromnym wrażeniem determinacji Darkshalla do stworzenia lepszego świata. Gdy tylko jego nowy uczeń przelał zebrane przez siebie emocje do Czarnej Księgi, ten w nagrodę nauczył go nowego zaklęcia: Przebrania. Uznał, że ktoś mógłby zwrócić uwagę na obecny wygląd jednorożca. Z pomocą nowopoznanego zaklęcia Darkshall ukrył swoje mroczne oblicze pod swoim normalnym wyglądem oraz zmienił wygląd Czarnej Księgi, z którą Zuul był związany na zwykłą, starą książkę od historii. Od tej pory Zuul stał się nierozłącznym towarzyszem i jednocześnie pierwszym przyjacielem, jakiego jednorożec kiedykolwiek miał. Darkshall wydostał się z jaskiń i zdążył na czas dołączyć do klasy, której wychowawczyni już zaczęła liczyć uczniów. Cała klasa była obecna. Łącznie z tymi, którzy uciekli ze strachu z jaskini. Nie byli już twardzielami, ale wielkimi tchórzami żyjącymi w strachu przed wszystkim, co się rusza. Wszyscy wrócili do Canterlotu. Darkshall został odebrany przez swojego ojca ze szkoły i razem wrócili do domu, którym była wspaniała rezydencja odziedziczona po Brackshardzie Windlightcie, dziadku Darkshalla. Jednorożec udał się do swojego pokoju i położył się do łóżka. Zaczął śnić o świecie, w którym kucyki nigdy nie będą skrzywdzone.
Zmiana Darkshalla[]
Od momentu, w którym Darkshall znalazł Zuula minęło kilka lat. Jednorożec rozpoczynał studia na Uniwersytecie Equestriańskim. Jako kierunek swoich studii wybrał Psychologię. Uczył się jej na bieżąco, a w wolnym czasie spędzał czas nad zgłębianiem tajnik Czarnej Magii i wyssysaniem uczuć z tych, którzy znęcali się nad słabszymi. Z każdą kolejną ofiarą Zuul stawał się coraz bardziej potężniejszy, przez co mógł uczyć Darkshalla nowych zaklęć z dziedziny Czarnej Magii. W ciągu roku zdołał pozbawić uczuć ponad 50 kucyków. W pewnym momencie spotkał on w sali lekcyjnej kucyka, który miał złamane serce. Stało się to na wskutek tego, że klaczka, w której się podkochiwał nie chciała zaakceptować jego uczuć. Darkshall użył Czarnej Magii i pozbawił nieszczęśliwego ogiera jakichkolwiek uczuć. W momencie, kiedy skończył na miejscu pojawiła się wcześniej wspomniana klaczka, która chciała przeprosić za swoje wcześniejsze zachowanie i zaakceptować uczucia zranionego ogiera. Ten jednak, jako że wcześniej został pozbawiony jakichkolwiek uczuć nie chciał nawet na nią spojrzeć. Zrozpaczona klaczka wybiegła z sali. Darkshall zaczął jej współczuć. Czuł się odpowiedzialny za to, co się stało. Od tamtej pory nie mógł przestać o tym myśleć. Z czasem zaczął dostrzegać swoje złe postępowanie. Za każdym razem, kiedy odbierał komuś uczucia na jego twarzy pojawiał się smutek. Myślał sobie wtedy "Pewnie, robię to dla lepszego świata, ale co to za świat, w którym nie ma miłości?".
Poznanie Takeshiego[]
Po zakończeniu pierwszego roku studenckiego i dostaniu się na drugi Darkshall stał się jakiś... ponury. W ogóle z nikim nie rozmawiał i cały czas chodził ze spuszczoną głową w dół. Kiedy szedł korytarzem przez przypadek potrącił będącego na trzecim roku starszego ucznia. Był to pegaz o żółtej sierści, pomarańczowych oczach, czarnej grzywie i ogonie oraz zawiązanej na głowie czerwonej bandanie. Jego znaczkiem było koło Ying-Yang z tornadem. Pegaz pomógł wstać jednorożcowi i przedstawił się. Nazywał się Masamoto Takeshi, ale przyjaciele mówili do niego po prostu Takeshi. Gdy zapytał, czemu Darkshall od ponad kilku dni zachowuje się dziwnie, ten tylko się odwrócił i od niego odszedł. Takeshi był zdzwiony tym, że jednorożec nie odpowiedział na jego pytanie. Zaciekawiony poszedł za nim. Zaczął mu zadawać kolejne pytania, a ten na żadne nie udzielał odpowiedzi. Darkshall zastanawiał się dlaczego Takeshi tak bardzo się o niego martwił. Przecież dopiero co się poznali, a ten już zaczął się nim przejmować. Jednorożec ucieszył się, że ktoś się o niego martwi. W końcu zatrzymał się i zaproponował pegazowi żeby porozmawiali o tym na stołówce. Takeshi zgodził się. Na stołówce Darkshall wytłumaczył mu powód swojego zachowania. Wyznał mu, że od ponad kilku lat praktykuje Czarną Magię i że to on jest odpowiedzialny za złe zachowanie niektórych kucyków, z których wcześniej wyssał wszelkie uczucia i emocje. Dodał też, że początkowo chciał pomóc kucykom w ten sposób zapomnieć o wszystkim, co ich rani, ale potem zrozumiał, że tak naprawdę robiąc to tylko je krzywdził. Takeshi powiedział, że mieszanie się do czyiś uczuć wywołuje tylko niepożądane konsekwencje. Tak zwany "Efekt Motyla" czyli zjawisko wywołujące zmiany na wskutek czyjejś decyzji. Po tych słowach na boku Darkshalla pojawił się znaczek. Od razu zrozumiał jego znaczenie, choć zdziwił się, że pojawił się dopiero teraz. Dzięki Takeshiemu Darkshall zrozumiał swoje przeznaczenie i postanowił, że zamiast odbierać innym uczucia pomoże im je naprawić.